Prowadzenie grup

CZERNIECKI DO WYNAJĘCIA (choć to brzmi ciut podejrzanie...) ;)


W wolnych chwilach między kolejnymi wyprawami chętnie oprowadzam grupy. A co! Wolno mi, mając licencjonowaną legitymację pilota wycieczek. ;-) Mogę, bom kartograf! Mogę, bom ponoć podróżnik. Wprawdzie w dzikie tereny ludzi jeszcze zabrać raczej bym się nie odważył (tam raczej martwię się sam o siebie, a co dopiero o tego obok...), ale już na "cywilizowane" wycieczki? Dlaczegóżby nie? Z przyjemnością. Robię to z niewielkimi przerwami od około 4 lat. Z różnymi biurami podróży, które mnie wynajmują. I wydaje mi się - i tu wyjdzie moja pycha - że radzę sobie zupełnie przyzwoicie.


prowadzenie_grupPrzyznam się, że z każdym rokiem coraz bardziej lubię to zajęcie. Po kilkunastu dniach spędzonych wśród obcych, często przy dominującej całymi godzinami ciszy, gdzieś na zapomnianej egzotyce... Po tym wszystkim nagle znów mogę "nadawać". ;) Znów mogę być wśród swoich. I dać coś od siebie. Aby nie było nudno. Aby Uczestncy wyjazdu naprawdę poczuli się dobrze obsłużeni. A co jest najśmieszniejsze, im więcej tego typu zleceń,  tym bardziej przekonuję się, że ja naprawdę uwielbiam ludzi. Wspólna gawęda w autobusie, tudzież w samolocie. Wesoła atmosfera w grupie. Podczas pilotażu cały jestem dla grupy. Staram się prawdziwie służyć. I robić wszystko w sposób możliwie staranny i profesjonalny. Z uśmiechem.

Ja naprawdę lubię ludzi. I mam taką szczerą nadzieję, że widać to podczas tych moich wyjazdów z Wami. Zapraszam do współpracy biura podróży oraz inne organizacje turystyczne. Jeśli tylko pozwala mi czas i nie koliduje to z innymi wyzwaniami, za które akurat mam ochotę się zabrać, pojadę z Państwa z grupą z wielką przyjemnością. Będą zadowoleni. Zobaczycie...