Opinie Widzów

  •  "Wybierając się na amazońskie spotkanie ze Stefanem Czernieckim jest pewne, że usłyszysz relację opowiedzianą ciekawie, z pasją i werwą, momentami przezabawną. Zanurzysz się w autentyczne odgłosy puszczy, usłyszysz indiańskie legendy, dowiesz się, które zwierzę sieje największy postrach pośród mieszkańców w wodzie i na lądzie, usłyszysz, czemu część mieszkańców woli przez resztę życia nie opuszczać swych rezydencji, a nawet poznasz najpilniej strzeżoną przed obywatelami tajemnicę państwową Wenezueli. Barwne opowieści, liczne zdjęcia, nagrania audio i filmy przeniosą Cię w miejsce, do którego docierają tylko najwięksi śmiałkowie, którym dopisuje potężna dawka szczęścia. Będziesz zaskoczony wieloma faktami, które w polskiej rzeczywistości wydają się być nie do pomyślenia. Stefan zainspiruje Cię też własnymi doświadczeniami - ujawni m.in., co pozwoliło mu zagłębić się w siebie jeszcze bardziej, a co umocniło Jego wiarę w Boga. Ta podróżnicza relacja jest totalnie unikalna, gdyż to, czego dokonał Stefan nie tylko nie udało się nikomu z czołówki polskich podróżników - Wojciechowi Cejrowskiemu, Beacie Pawlikowskiej czy Martynie Wojciechowskiej, prawdopodobnie nie udało się to żadnemu białemu człowiekowi na przestrzeni tego stulecia - o ile nie kiedykolwiek. Jeśli masz sposobność wziąć udział w podróżniczym show Stefana, nie wahaj się, satysfakcja gwarantowana! :) Gdyby była możliwość wystawiania oceny, przyznałabym komplet gwiazdek  :)" (Basia, 24 maja 2016, Źródło: Tutaj)
  • "Niesamowite, ciekawe historie, opowiadane w taki sposób, że nie sposób przestać słuchać z zapartym tchem :). Cudowne zdjęcia, idealnie dopasowany do nich podkład muzyczny. Cud miód i orzeszki :) Nawet duchota w sali nie przeszkadzała ;) Czekam na kolejne spotkanie :D Proponuję wówczas jednak większą salę, bo na pewno każdy ściągnie wianuszek znajomych na kolejny tak ciekawy pokaz Stefana :)" (Agata, 21 czerwca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Przesiąknięty pasją, rozgadany, uśmiechnięty, pełen energii człowiek, z wyjątkowym darem do opowiadania, zaraża sobą! Jeśli tylko pojawi się gdzieś z nową historią, z pewnością będę siedziała na sali :-)" (Monika, 21 czerwca 2012, Źródło: Tutaj)

  • "Bardzo ciekawe spotkanie. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak fajnie. Dawno nie byłem na tak interesującym spotkaniu na UMCS. Człowiek naprawdę umie trzymać widownię skupioną i zainteresowaną, przez 2 godziny bez przerwy." (Tymek, 1 listopada 2012, Źródło: Tutaj)

  • "Rzadko kiedy spotyka się tak pozytywnego człowieka. na jego www czerniecki.net (polecam) jest gdzieś napisane, że ma nadzieje, że to, co robi budzi uśmiech na twarzy. Naprawdę budzi xD (...)  a czytać książkę kogoś, kogo się osobiście poznało - bezcenne;) czekam na następną!" (Eunika, 1 listopada 2012, Źródło: Tutaj)

  • "Stefan świetnie opowiada, naprawdę "wciąga" widownię w swoją przygodę :) Widać w nim prawdziwą pasję! Historie, które bawią, straszą, zaciekawiają, a czasem wzruszają - jak ta o tęczy na wodospadzie :) No i w ogóle - to jest relacja z pionierskiej wyprawy!(...)" (Małgorzata, 31 października 2012, Źródło: Tutaj)
  • "zgadzam się! niesamowity dar opowiadania - językiem jak najbardziej zrozumiałym, dla mnie osobiście najbardziej poruszające historie z życia Stefana. Wspaniale się czyta "Dalej od Buenos" - na żywo posłuchać jeszcze lepiej!" (Kornelia, 31 października 2012, Źródło: Tutaj)

  • "no ja jestem pod wrażeniem. opowieści Stefana przemiennie mroziły krew w żyłach to znowu wprowadzały w błogi nastrój. przy tym poczucie humoru i interakcja z widownią. takich więcej! Przygodo, hej!" (Piotrek, 31 października 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Fajnie, że wreszcie ktoś opowiedział o takiej wyprawie bez pseudonaukowego tonu ;) SUPER!" (Kalina, 22 czerwca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Fantastyczny pokaz, ciekawe opowieści, piękne zdjęcia...Kolosy mogą się schować :D Dziękujemy Stefan :)" (AKK GDAKK, 21 czerwca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "W miniony weekend Wschowa i okolice miały niesamowitą przyjemność gościć nietuzinkową osobistość. Człowieka "tętniącego życiem" i zarażającego entuzjazmem do realizowania życiowych pasji. Zapalonego podróżnika, który nie ustaje w snuciu planów o kolejnej wyprawie. Dziennikarza, który umila czytelnikom GPC (i nie tylko) każdy piątek, podając im dawkę podróżniczych emocji. Autora książki "Dalej od Buenos". Jak sam mówi, kocha dzielić się z ludźmi tym, co w życiu zobaczył. Przed Państwem Stefan Czerniecki. Przez niespełna dwie godziny czarował nas niczym indiański szaman, przenosząc w świat do tej pory nieosiągalny. W rejony dziewicze, które "zdobył" jako pierwszy biały człowiek. Z deszczowej, jesiennej Polski przenieśliśmy się dzięki opowieściom i fotografiom podróżnika do gorącej puszczy. Poznaliśmy, co nieznane. Uwierzyliśmy, że można. I tylko nie jestem pewna, czy "dziękuję" oddaje to, co otrzymaliśmy." (Katarzyna, 10 października 2012, Źródło: Tutaj)

  • "Bardzo udany pokaz, świetne zdjęcia, widać ewidentne prowadzenie Boga w Twojej podróży ;-) Chwała Panu!!!" (Daria, 11 lutego 2012)
  • "Warto było przyjść, bardzo ciekawe spotkanie. Dobrze to poprowadziłeś, ta muzyka w tle też swoje zrobiła...:)" (Jolanta, 11 lutego 2012, Źródło: Tutaj)
  • "To było wielkie święto dla wszystkich, którzy nie wahają się ruszyć z plecakiem w świat, uwielbiają czuć wiatr w żaglach czy też wspiąć się na - wydawałoby się - najbardziej nieosiągalne szczyty. Wczoraj po południu w Gdyni zakończyły się trzydniowe, 14 już Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów Kolosy. Odbyły się niezliczone prezentacje niesamowitych wręcz eskapad, jakie najodważniejsi z Polaków kończyli w 2011 r., tradycyjnie też kapituła konkursu przyznała nagrody za najbardziej spektakularne wyczyny. Zainteresowanie Kolosami było ogromne, hala sportowo-widowiskowa w Gdyni szczególnie w sobotę i wczoraj pękała w szwach. Pojawił się nadkomplet publiczności, choć organizatorzy przygotowali aż 3,5 tysiąca miejsc. Już w piątek było niezwykle ciekawie, bowiem o swoich wyczynach opowiadało kilku wyjątkowych podróżników. Wśród nich Stefan Czerniecki, który w dzikich ostępach Ameryki Południowej, w Wenezueli, dotarł do indiańskiej wioski i zamieszkał w niej z tubylcami. Ponadto udało mu się zdobyć gigantyczne skalne tepui Cerro Duida, jedną z najstarszych formacji geologicznych na ziemi." (Gazeta Pomorska, 12 marca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Oczarował mnie Stefan Czerniecki, który "penetrował" tereny stanu Amazonas w Wenezueli. Fantastycznie opowiedziana wyprawa, pełna humoru i ciepła bijącego z miejsca, o którym mówił. Wspaniałe przeżycie - zachwyca się Patrycja, która na Kolosy przyjechała z Włocławka." (10 marca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Dnia 9 marca 2012r. (piątek) grupa uczniów naszej szkoły wraz z opiekunami wybrała się na "Kolosy" - Ogólnopolskie Spotkanie Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów w Gdyni. W tym roku impreza została zorganizowana po raz 14. Mogliśmy spotkać wielu ciekawych ludzi, dla których pasja i spełnianie swoich marzeń to w życiu priorytety. (...) Wspaniałą wyprawę odbył także Stefan Czerniecki, który dzięki współpracy z lokalnymi przewodnikami po kilku dniach podróży dotarł do skalnego tepui Cerro Duida, gigantycznego ostańca należącego do jednej z najstarszych formacji geologicznych na Ziemi i wszedł na jego szczyt." (13 marca 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Rozmawialiśmy z uczestnikami Festiwalu Wondół Challenge i... wiele osób mówiło, że prezentacja Stefana była porywająca. Podobała się! Bardzo się cieszmy!" (19 lutego 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Pan Czerniecki przesympatyczny! Uśmiechnięty, wesoły, zadowolony z życia (wiem, bo byłam na spotkaniu z jego udziałem). Pozdrawiam :)" (9 listopada 2011, Źródło: Tutaj)

  • "Już po pokazie Stefana Czernieckiego - kto nie był, niech żałuje, takiego wulkanu energii i nieprawdopodobnych historii nie było w klubie od dawna! :) Stefanowi dziękujemy serdecznie! A klubowiczów namawiamy do zaciskania kciuków, by odwiedził nas ponownie jak najszybciej :D - To prawda! Bardzo mega pozytywny człowiek! Mam nadzieje ze jeszcze nie raz wpadnie do Gdakk. Brawo za wczoraj! " (AKK GDAKK i Marcin, 21 czerwca, 2012, Źródło: Tutaj)

  • "Spotkanie było bardzo ciekawe i inspirujące, żywiołowy opis zdarzeń, emocje przekazane dla publiczności zgromadzonej w czytelni biblioteki, to ciężko opisać w dwóch zdaniach. Pomimo że spotkanie trwało prawie dwie godziny to tak naprawdę chętnie byśmy posłuchali kolejnych opowieści, obejrzeli kolejne slajdy, kolejne filmy, mając nadzieję że "duchy" Amazonii już nie będą "majsterkować przy pilocie do laptopa" czego i Panu Stefanowi i sobie życzymy." (Piotr, 19 września 2012, Źródło: Tutaj)
  • "Byłam kilka miesięcy temu na spotkaniu z S. Czernieckim - super! Świetnie opowiada i genialna muzyka do pokazu zdjęć... " (Magda, 18 października 2013, Źródło: Tutaj)

  • "(...) Wystarczy spojrzeć na gęsty od terminów grafik pokazów, spotkań z publicznością i czytelnikami jego książek. A książki są dwie. Pierwsza to wydana dwa lata temu ?Dalej od Buenos?, najnowszy tytuł to ?Cisza?, która ponownie przenosi naszą wyobraźnię do Ameryki Łacińskiej, tyle że tym razem do Peru i Ekwadoru. Choć nijak nie da się przełożyć energii bezpośredniego spotkania na literacki zapis, Czerniecki robi, co może ? i wychodzi mu to nieźle. (...)" (Karolina Smyk, npm, 2013, Źródło: Tutaj)

 

 arrow  POWRÓT DO "POKAZY I WYSTĄPIENIA"